Zeszłej nocy kupiłem Niro Hybrid z 2018 roku. Piękny stan. Przed zakupem sprawdziłem, co raporty konsumenckie pokazywały na temat samochodu, ponieważ nie mam z nim żadnego doświadczenia. Jedną z wymienionych rzeczy było to, że samochód był cichy w środku podczas jazdy autostradą i że miał bardzo dobre zużycie paliwa. Pierwszą rzeczą, która się wydarzyła po wyjechaniu z salonu i wjechaniu na autostradę, była rozmowa telefoniczna. Kiedy byliśmy na świeżo utwardzonym wjeździe, samochód był cichy, potem wjechaliśmy na beton, gdzie wszystkie opony zimowe niszczą powierzchnię i rozmowa telefoniczna stała się niemożliwa do usłyszenia. Cała dwugodzinna jazda była taka sama, fragmenty spokoju i ciszy przeplatane strasznym hałasem. Poza hałasem drogowym, samochód był prawdziwą przyjemnością w prowadzeniu. Miła i płynna jazda ze wzrostem wibracji na głośnych obszarach, wyrównanie wydawało się idealne, dobre przyspieszenie itp...
Naprawdę podoba mi się ten samochód, ale muszę móc rozmawiać przez telefon.
Czy to przypadek uszkodzonych amortyzatorów wibracji w podwoziu, czy też konieczne jest dodanie materiału dźwiękochłonnego? A może, jak widziałem gdzie indziej, "kup zatyczki do uszu"?
Naprawdę podoba mi się ten samochód, ale muszę móc rozmawiać przez telefon.
Czy to przypadek uszkodzonych amortyzatorów wibracji w podwoziu, czy też konieczne jest dodanie materiału dźwiękochłonnego? A może, jak widziałem gdzie indziej, "kup zatyczki do uszu"?